Ĺťyjemy, Ĺźyjemy…

WordPress database error: [Table 'ot3joo_wojcik.wp_ngg_pic2tags' doesn't exist]
SELECT t.picid FROM wp_ngg_pic2tags AS t INNER JOIN wp_ngg_tags AS tt ON t.tagid = tt.id WHERE tt.slug IN ('') ORDER BY t.picid ASC

wpisów brak, choć u nas dzieje się strasznie dużo rzeczy. I dobrych i złych, jak to w życiu.

W styczniu zaliczyliśmy maraton wykończeniowy mieszkania przemieszany z maratonem po szpitalach z mamą Ani. W lutym doszedł problem z kręgosłupem Ani i nadal ciągną się sprawy mieszkaniowe. Mama Ani przyjeżdża do nas na kolejne badania w najbliższy poniedziałek.

A dziewczynki? Jakie postępy?

Kamilce rośnie pierwszy ząbek. Późno - może dobrze bo ponoć wtedy będą mocne :). W końcu Kama siada samemu choć i tak nie zawsze. Raczkowanie zupełnie jej nie interesuje. Chyba wdała się w Tatę. Ponoć ja także nie raczkowałem.

Milenka - ma już 4 zęby, raczkuje wszędzie i staje już od kilku dni przy barierkach. Jak się ją przytrzyma to próbuje robić pierwsze kroczki. Wolimy jednak nie przesadzać, niech na razie popracuje nad tym staniem.

Obydwie uwielbiają muzykę. Zawsze, jak tylko słyszą coś z rytmem, zaczynają się tany-tany. Kamila tutaj przoduje. Wystarczy, że Ania coś zaśpiewa i zaraz Kama się buja i bije brawo. Za każdym razem mamy z tego niezły ubaw.

Dziewczynki witają się (cześć), pokazują jakie są duże, pokazują gdzie jest Nuka, Mama i Tata.

Jedzą wszystko co się da zjeść (to po Mamusi :)). I duuużo (po Tatusiu).

Ot to tak na szybko. Może Ania zrobi dzisiaj kilka fotek to coś wrzucimy.


Informacje